Page 36 - Eden_05_2016
P. 36
Spotkania w Edenie Chaotyczna perfekcjonistka Należy do grona najwybitniejszych skrzypaczek na świecie. Jest doktorem habilitowanym sztuk muzycznych i profesorem nadzwyczajnym Akademii Sztuki w Szczecinie. Zagrała ponad 700 koncertów w 36 krajach świata na pięciu kontynentach. Ze wspaniałą skrzypaczką, Patrycją Piekutowską rozmawia Katarzyna Sołtyk. Nie jestem znawczynią, ani nawet miłośniczką muzyki Czym są dla Pani skrzypce? klasycznej, ale kiedy przygotowując się do rozmowy, Przede wszystkim wyrażaniem emocji i opowiadaniem słuchałam Pani muzyki i oglądałam solowe wykonania, o tym, co się w moim życiu dzieje i o tym, co mnie porwałyście mnie obie za serce – i Pani i muzyka fascynuje. Najlepszym przykładem, jak głęboko w moim – i wyzwoliłyście niezwykłe emocje. przypadku skrzypce i emocje są powiązane, jest to To dla mnie największy komplement. Kiedy po recitalu jak wiele osób twierdzi, że od czasu, kiedy urodziłam przychodzą do mnie ludzie, którzy po raz pierwszy syna, który ma sześć lat i przeszedł już trzy operacje byli na koncercie i dziękują mi za wzruszenia, które im serca, gram zupełnie inaczej niż wcześniej. To odmieniło dałam, jest to dla mnie znacznie cenniejsze od gratulacji całe moje życie i mnie. Nie gram ani gorzej, ani lepiej stałych bywalców filharmonii. Przekonać słuchaczy – ale po prostu inaczej. Na dowód przytoczę opowieść nie wywodzących się z branży, do niełatwej przecież o utworze Capriccio z płyty o tym samym tytule. współczesnej muzyki klasycznej, która jest moją miłością Nagrałam ją z profesorem Pendereckim w 2008 roku, – uważam to za mój wielki sukces. a sześć lat później miałam okazję wykonywać ten utwór wraz z moim mentorem w Bukareszcie. Po koncercie Chcę pokazywać innym, podszedł do mnie i stwierdził, że powinniśmy go nagrać ponowie. Zdziwiło mnie to, ale on upierał się, że to że muzyka klasyczna to jest teraz zupełnie inny utwór. Bo ja jestem zupełnie nie są nudy dla nielicznych innym człowiekiem. Te same nuty, ale całkowicie inna interpretacja. wybrańców Jest pani skrzypaczką, mamą, żoną, profesorem Dlaczego wybrała Pani skrzypce? nadzwyczajnym, pedagogiem, wykładowcą, orga- To one wybrały mnie! Kiedy miałam trzy lata po raz nizatorką, bizneswoman, project managerem. Jak pierwszy usłyszałam skrzypce na żywo i podobno już można to wszystko połączyć? I to z tak doskonałym wtedy powiedziałam mamie „ja chcę grać na skrzypcach”. skutkiem? U nas w domu stał fortepian, ale nigdy do niego nie Rzeczywiście, nikt nie zajmuje się moimi sprawami podeszłam, no chyba żeby się pod nim pobawić lalkami. artystycznymi i zawodowymi, wszystko robię sama. Więc mama potraktowała moją deklarację, tak jak się Sama znajduję fotografów, gdy robię zdjęcie na okładkę traktuje pomysły dzieci w tym wieku. Jedynie pan, który płyty. Sama wybieram zdjęcia, sama ustalam swój chwilę wcześniej grał na skrzypcach, zainteresował się harmonogram koncertów i rezerwuję bilety lotnicze. i zapytał, dlaczego chciałabym grać na skrzypcach. Żadna z osób, które próbowały zająć się tym, nie Podobno odpowiedziałam: bo to jest instrument, który zdołała sprostać moim oczekiwaniom. Bo dla mnie można mieć blisko serca. Potem były szkoły muzyczne, nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli zabieram się za jakiś godziny ćwiczeń, bunt przeciwko zakazom chodzenia na projekt, to dlatego, że jestem przekonana, że musi się koncerty rozrywkowe, bo trzeba była przygotowywać udać. Nie chodzi o porywanie się z motyką na słońce, się do kolejnych egzaminów. Ale gra prosto z serca tylko znalezienie sposobu, żeby wszystko zadziałało została do dziś. i zakończyło się sukcesem. 36 36-39_Patrycja_Piekutowska_Spotkania_artykul_wywiad.indd 36 2016-05-12 12:35:52